healthy mind

Blog ten jest zbiorem moich osobistych refleksji- nieuporządkowanych i spontanicznych- dotyczących tego jak zachować zdrowy umysł. Piszę o zagadnieniach, które uważam za szczególnie istotne dla zadbania o swój psychiczny dobrostan.

Joanna Szafranowska – certyfikowany psychoterapeuta. Odwiedź moją stronę – http://psychoterapiapsychoanalityczna.eu/

SNY okiem psychoterapeuty psychoanalitycznego czyli alternatywa dla sennika

Co myślicie o zjawisku snów? Mnie osobiście zawsze fascynowały. Mam poczucie, że kiedy zasypiamy, zanurzamy się w inną, alternatywną rzeczywistość, gdzie obowiązują zupełnie inne prawa niż na jawie. Zygmunt Freud – twórca psychoanalizy zauważył- i chyba nie sposób się z nim nie zgodzić- że w snach nie obowiązuje logika świata realnego. Czas w rzeczywistości sennej płynie inaczej, pewne zjawiska które po przebudzeniu wydają nam się absurdalne, we śnie wydają się oczywiste i nie budzą zdziwienia.

Na pierwszy rzut oka świat senny i świat na jawie nie mają ze sobą wiele wspólnego. Aczkolwiek – po zastanowieniu, dostrzegamy silne połączenia między tymi dwoma światami. Znów odwołam się do twórcy psychoanalizy- mówił o zjawisku tzw. resztek z dnia, które przenikają do świata sennego. Jeśli w ciągu dnia przydarza nam się coś znaczącego, albo o czymś intensywnie myślimy, jest duża szansa że we śnie znajdziemy do tego odniesienie. Wprost albo nie wprost. W snach bowiem nie wszystko jest ‚czarno na białym’, często znajdują się tam raczej aluzje i odniesienia do czegoś niż oczywiste komunikaty. Po drugie- sny odnoszą się nie tylko do realnych zewnętrznych wydarzeń, ale też do naszego świata wewnętrznego, naszych przeżyć, wyobrażeń, obaw, tęsknot itp. Można powiedzieć że sny są ilustracją tego co dzieje się w nas na głębszym, nieświadomym poziomie. Freud użył wręcz określenia że sny są ‚królewską droga do nieświadomości.’ Sny mogą być spełnieniem życzeń i pragnień, które nosimy w sobie, mogą pokazywać nasze żywe emocje, jak strach, nienawiść, wściekłość czy miłość. Mogą zawierać nasze myśli wokół różnych doświadczeń, które są naszym udziałem. Z tym że różne elementy czy motywy które mają być przestawione w postaci snu, są ze sobą połączone, skondensowane (jak plik zip), poprzesuwane itp. Dlatego nie zawsze łatwo zinterpretować sen. Ważne są skojarzenia i myśli śniącego, potem trzeba trochę pogłówkować, patrząc na sen jak na swego rodzaju zagadkę do rozwiązania. Ale kiedy uda się już zrozumieć sen, dobrze to czujemy i możemy mieć wrażenie że trochę lepiej rozumiemy siebie- nasz wewnętrzny świat.

Twórca psychoanalizy sporo mówił o tym, że w snach przejawiają się takie elementy życia psychicznego, o których nie chcemy wiedzieć świadomie: bo są dla nas zbyt trudne, bo się ich wstydzimy, bo wiąże się z nimi zbyt dużo lęku. Doszukiwał się w snach przeróżnych symboli, a zwłaszcza symboli seksualnych (np. długie przedmioty miały symbolizować penisa, a naczynia czy ogrody- miały symbolizować narządy płciowe kobiety). Freud dużo mówił o zjawisku cenzury sennej, zakładając że działa coś w rodzaju straży niedopuszczającej do ujawnienia wprost zagrażających treści, zwłaszcza impulsów seksualnych lub agresywnych. Sny można było odkodowywać i interpretować ich znaczenie własnym wysiłkiem a także z pomocą psychoanalityka, przedzierając się przez opór i cenzurę senną.

Przemyślenia Freuda to pewna baza dla dalszych badań i hipotez dotyczących świata snów. Dziś mniejszą wagę przywiązujemy do symboliki seksualnej. A także do uniwersalnych symboli o których mówił Freud. Współczesne psychoanalityczne podejście do snów nadal podkreśla ich duże znaczenie dla naszego rozwoju osobistego, odniesienie do głębszych pokładów życia psychicznego oraz do nieświadomości. Większy nacisk natomiast jest położony obecnie na subiektywne znaczenie snu dla osoby śniącej ( a nie na uniwersalne symbole) a także na mądrość i znaczenie dotyczące samego zjawiska śnienia.

Zakłada się obecnie (mówił o tym choćby znany pychoanalityk Wilfred Bion), ze śnienie to ważna praca psychiczna naszego umysłu. Nie tyle polegająca na cenzurowaniu zagrażających treści, ale na nadawaniu znaczenia naszemu codziennemu doświadczeniu. Śniąc, próbujemy uporządkować nasze myśli, uczucia czy to co się nam przydarza- znaleźć w tym sens i emocjonalne znaczenie. Obecnie widzimy to, że śniąc, kiedy zanurzamy się w naszym nieświadomym świecie, nadal możemy myśleć i rozważać nurtujące nas sprawy i problemy. To nieświadome myślenie jest równie ważne jak świadome, oba się uzupełniają.

Czasem niestety ‚utykamy’ i zapętlamy się w swoich rozważaniach, czy odczuciach, zarówno na jawie jak i we śnie, wtedy mamy powtarzające się sny lub stałe motywy w snach albo koszmary senne. Świadczą one o pewnym kryzysie w którym jesteśmy w życiu. Być może nasz umysł będzie w stanie w którymś momencie ‚ruszyć dalej’ ze swoją pracą porządkowania emocjonalnych wydarzeń, ale czasem potrzebna jest pomoc kogoś z zewnątrz aby to utknięcie odblokować. Rolą współczesnego terapeuty psychoanalitycznego jest często pomoc osobie ‚utkniętej’ w czymś aby mogła wyjść z tego impasu i dalej żyć swoje życie w sposób pełniejszy i bardziej świadomy, co oznacza także że będzie mogła także dalej śnić swoje sny.

Dodaj komentarz